A teraz może pochwalę się co zdołałam stworzyć przez te parę dni na słońcu, przerywając sobie co chwilę bieganiem za moją Pchełką;)
Myślałam, że zrobię więcej, ale i tak dużo wyszło;) Do tego sporo biegania, żeby dostarczyć zamówione Stworki:) Przez jakiś czas Majka malowała ze mną. Ale to był moment...;) Bo kolega się dosiadł;)
Piękne aniolki i chlopiec z piłką super :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszły ja próbowałam ale mi jakos nie wychodza wole kulać kwiatki :)
OdpowiedzUsuńpiękne! zakochałam się w tym z autkiem ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie one wszystkie słodziutkie no i pomocników masz super,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie po wyróżnienie ;-) pozdrawiam słonecznie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:))), odbiorę w najbliższym wolnym czasie:)
UsuńTo prawdziwa fabryka aniołów:)
OdpowiedzUsuńAniołek w spódniczce jest fajniutki :) Chętnie się zainspiruję!!!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo!:)
UsuńPiękne anioły tworzysz ;) I ile różnych pomysłów.
OdpowiedzUsuńJakie fajne te aniołki:)Piłkarz jest czarujący:)
OdpowiedzUsuń