Witam Was serdecznie:)) długo mnie tu nie było przez ten zamęt przedświąteczny... mnóstwo zamówień na mnie spadło, niestety większości z nich nie zdążyłam zrealizować z bardzo prozaicznego powodu - za mało czasu;) Na dodatek moja Mała się poparzyła ;/ więc stresów co niemiara przez tydzień. (pochodziła do przedszkola tydzień przed świętami i dokładnie w Pierwszy Dzień Świąt dostała ospy... no ale już jest lepiej, mam nadzieję, że to koniec atrakcji;))
Ale mimo przeszkód udało mi się jeszcze 16 grudnia pojechać na jeszcze jeden kiermasz, tym razem w Maneżu, w Łańcucie.
To niesamowite ile nam się udało zrobić właściwie w ostatnim momencie
(mi za stół posłużyły dwa pudła;)) Koleżanki, z którymi byłam były lepiej przygotowane;) Ale myślę, że zaprezentowałyśmy się fajnie;)
A teraz moje ostatnie, mega-zamówienie przedświąteczne:
Oprócz tych Aniołków zrobiłam jeszcze mnóstwo malutkich - nie zliczę już teraz. Zapomniałam zrobić zdjęcia wszystkim.
A kiedy przyszło do ubierania choinki okazało się, że " szewc w podartych butach chodzi";) i z tak wielu ozdóbek które zrobiłam zostały mi tylko takie gwiazdki;)
Przed samymi Świętami wykrzesałam z siebie jeszcze odrobinę energii i kreatywności i zrobiłam Majce skrzydełka na Jasełka:
I to by było na tyle.
Na razie odpoczywam.
Czytam ( w końcu).
I czekam na natchnienie:)
Oby przyszło z Nowym Rokiem:)))
Wszystkiego dobrego Wam Życzę na ten Nowy Rok!
Mnóstwa Miłości, Życzliwości, Zdrowia i Pogody Ducha!
I oczywiście nowych pomysłów i dodatkowego czasu na ich realizację:)
:********