Fabrykantka Aniołków
wtorek, 4 grudnia 2012
I po kiermaszu...
Super atmosfera, cudowni ludzie, przepiękne rzeczy - czyli Rzeszowski BuzzArt:)
I całkiem przypadkiem znalazłam się nawet w wieczornych wiadomościach...;)
1 komentarz:
Anula
4 grudnia 2012 22:56
Uwielbiam kiermasze ;) A Twoje stoisko wyglądało bajecznie
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam kiermasze ;) A Twoje stoisko wyglądało bajecznie
OdpowiedzUsuń