Maja zostanie jednak w domu do końca tygodnia. W przedszkolu panuje grypa i nie chcemy ryzykować po ospie.
No to trzeba dziecko czymś zająć...
Czymś nowym, bo przez te 3 tygodnie już chyba wszystkie ukryte zabawki zostały wykopane z czeluści szafy;)
No to mama przytaszczyła dwa pudła i zrobiła sklep:) Pewnie będziemy go ozdabiać jeszcze przez dłuższy czas, ale na chwilę obecną pełni swoją funkcję:)
Mogłam w końcu wykorzystać Makedo, który to zestaw wygrałam w konkursie na Ulicy Ekologicznej, za móje "AGD" (tu). Makedo to zestaw plastikowych zawiasów, łączników i narzędzi do cięcia tektury. Można wyczarować niesamowite rzeczy z przeróżnych, można powiedzieć "śmieci" - łączyć można ze sobą papier, plastik, a nawet tkaniny. Aż żałuję, że dysponowałam takim małym zestawem;)
Zawiasy trochę opadły pod ciężarem "drzwi", ale dzięki temu same się blokują;)
Półki na owoce,warzywa i dokumenty;)
Szyld, żeby nie było wątpliwości;)
... i Makedo
Ciekawe ile rzeczy jeszcze wymodzimy przez ten tydzień;)