... i nareszcie widać efekty:) Dzisiaj udało się polakierować siedem Aniołków, więc jeśli jutro światło dopisze, to zrobię im sesję.
A teraz parę innych Anielinek dla trzech dziewczynek:)
I dwa pierwsze z serduchami:
Wpadłam na pomysł, żeby na takim serduchu napisać treść oświadczyn...ciekawe, czy znalazł by się chętny (albo chętna);)
Jak myślicie?
Są urocze :) Szczególnie w tych słodkich buciorach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPraca wre u Ciebie widzę :) Aniołki wyszły fantastycznie, świetne kolory, każdy detal dopracowany, super! :) a jeśli chodzi o oświadczyny to można spróbować :) ale chętna to może nie znajdzie się szybko, choć to już nic nie wiadomo z "dzisiejsza" młodzieżą :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Urocze :) a te butki są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńNa prawdę podziwiam. Tę cierpliwość do malowania.. :) Fajne, ta z koroną naj :D
OdpowiedzUsuń