Kochana ależ piękne są te anieliny ... cudeńka zwłaszcza te anieliny z dziećmi są cudowne ... coś maja w sobie takiego ..hmmm jak patrze na nie to tak ciepło na sercu mi się robi ... widać ze wkładasz w nie uczucia pozdrawiam serdecznie utalentowana masosolniaczke :)
Dziękuję:)) Ostatnio bardzo lubię je lepić, sa takie wdzięczne. Poza tym bardzo ciekawe jak ludzie je interpretują - jedni widzą Maryję z Jezuskiem, inni po prostu Matkę z Dzieckiem:)
Kochana ależ piękne są te anieliny ... cudeńka
OdpowiedzUsuńzwłaszcza te anieliny z dziećmi są cudowne ... coś maja w sobie takiego ..hmmm jak patrze na nie to tak ciepło na sercu mi się robi ... widać ze wkładasz w nie uczucia
pozdrawiam serdecznie utalentowana masosolniaczke :)
Dziękuję:)) Ostatnio bardzo lubię je lepić, sa takie wdzięczne. Poza tym bardzo ciekawe jak ludzie je interpretują - jedni widzą Maryję z Jezuskiem, inni po prostu Matkę z Dzieckiem:)
UsuńAle one są wieeeelkie :)Bardzo mi się podoba pomysł ze zdjęciami w plenerze:)Bo przecież anioły są wszędzie :):):)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, ja też najbardziej sie zachwycam tymi anielinkami z dziecmi - są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo:)
OdpowiedzUsuńNie trzeba nic pisać.. aniołki mówią same za siebie :)
OdpowiedzUsuńKazdy piekny i wyjatkowy :) w dodatku pelne uroku, pozdrawiam, eda
OdpowiedzUsuńaniołki piękne i sesja w plenerze udana :)
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje aniołki,a ta złota anielica ma przepiękne kręcone włoski:)
OdpowiedzUsuńNic nie trzeba pisać- zdjęcia rekompensują - masz genialne pomysły i super je wykorzystujesz, podziwiam i szacuneczek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie za tak miłe komentarze:)))
OdpowiedzUsuńaniołeczki cudne, takie małe skarbeczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Fantastyczne te figorki!
OdpowiedzUsuńMatki z dzieciatkiem - sliczne!
OdpowiedzUsuń