Pracowity piątek:)
Ufff, właśnie skończyłam pakować moje skrzydlate towarzystwo. Sporo ich się ostatnio urodziło;) Dzisiaj rano policzyłam ile dokładnie Aniołów znajduje się w moim mieszkaniu (łącznie z moimi i jeszcze nie dokończonymi) i wyszło 47:D Ale w ten weekend sporo wyleci do nowych domów:)
I będzie można robić nowe:)))
A na sam koniec - kotek:)
47!! Jesteś niesamowita!! Bardzo podziwiam Twoje anioły!
OdpowiedzUsuńJej dzięki, bardzo mi miło:) To 47 to razem z takimi najmniejszymi, którymi bawi się moja Majka;)
UsuńWszystkie urocze!
OdpowiedzUsuńPrześliczne anieliska :) no i liczebność tez robi wrażenie :)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJejku... ta ostatnia jest powalająca!!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle się powtórzę-aniołki są boskie!!!Ta ostatnia również mnie najbardziej oczarowała :)Kotek słodziutki ;)***
OdpowiedzUsuńCudnie slodkie sa Twoje aniolki. Zapraszam po wyroznienie.
OdpowiedzUsuńświetne :) brakuje mi zabawy z masą
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zapraszam na moje candy http://alutkowe-handmade.blogspot.com/2012/10/candy.html#links
OdpowiedzUsuńSuper te aniołki czas wypróbować :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńAnioły cudowne, szczególnie ta ostatnia ma super włosy. Wszystko tak perfekcyjnie wykonane!
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu!
Pozdrawiam i zapraszam do nas :)
Piękne te Twoje aniołki : Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń