piątek, 25 stycznia 2013

Aniołki z serduszkami:)

Przyszedł piątek, a z nim przypływ natchnienia:) Dziwny był ten tydzień pod tym względem i trochę żałuję zmarnowanego czasu, ale dzięki Bogu zapał do pracy i nowe pomysły mi wróciły;)
A oto rezultat:)
 
Aniołek z początkiem zapisu nutowego do Ody do Radości (a przynajmniej mam nadzieję, że dobry zapis znalazłam;)
A tu moje trochę nieudolne próby z decoupage'm, ale jak na początek może być;)
Ten Aniołek mógłby się nazywać "Nie Umyję Pędzla i Zobaczę Co Z Tego Wyjdzie";)

Na razie tyle, wracam do kuchni wykańczać pozostałe Aniołki. Postaram się jeszcze dzisiaj napisać więcej o Karolince Urban, której teraz pomagamy.
A teraz do roboty!;)
 



7 komentarzy:

  1. Przepiękne!!!! ślicznie wyszły Ci te anioły i życzę dużo takich przypływów natchnień :)
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo, życzę również:))Szkoda, że nie da się tego kontrolować - przynajmniej ja nie potrafię;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiekne aniolki zrobilas :)
    pierwszy podoba mi sie najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No piękne!!! Cudne włosy, skrzydła przepiękne!! no i nutki... ach, te nutki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne i te oczka jak u malutkich kotków,takie słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne te Twoje aniołki. Ten z nutkami szczególnie mnie urzekł (jestem muzykiem) i nawet przymkęłam oko na błąd w notacji ;) bo często motyw nut traktowany jest jako grafika, a on kieruje się ścisłymi zasadami. Sorki, że się czepiam - ale nawet seria nutowa z ikea mnie zawiodła... Czy sprzedajesz gdzieś swoje prace? Daj znać ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń