wtorek, 30 kwietnia 2013

I dalej biało...

Komunijne Aniołeczki nadal królują:)
















18 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem :) Szkoda, że moje Aniołki pójdą do szuflady :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brak słów:) przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne, zwłaszcza te stojące. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Są niesamowite i takie wesolutkie - po prostu sliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widze produkcja pelna para:) wszystkie super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa:)) Obiecuję sobie codziennie usiąść i poodwiedzać wszystkie wasze blogi i zawsze mi coś albo Ktoś przeszkodzi...ale nadrobię!
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pełna podziwu dla stojących aniołów, są cudowne. Wiszące oczywiście też. Dostać taka pamiątkę - super sprawa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne!!!!! ja robiłam drugi raz stojącego .nawet całkiem,całkiem....... bo ty w stojących to jesteś mistrzyni bezapelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak Ty Anetto , ale ja sporo się przy tych stojących namęczyłam, po drodze już miałam sobie dać spokój, podczas lakierowania rozmazały się oczy...ale koniec końców są, wesoło się śmieją i myślę, że obdarowanym też spasują:) dziękuje bardzo za komplement (ale do mistrzostwa to mi jeszcze sporo brakuje;))

      Usuń
  9. Witaj.Pięknie,zdrowo i kolorowo u CIEBIE-ZOSTAJĘ, rozgoszczę się bo naprawdę miło i mądrze tu.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie.J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie w moich skromnych progach:)Teraz idę do kuchni coś jeszcze polepić, ale wrócę i odwiedzę Ciebie:))

      Usuń
  10. sliczne i jakie subtelne. zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu Twoje Aniołki są rewelacyjne!! nie mogę oderwać od nich wzroku, szał!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  12. :)))Miło mi bardzo, dziękuję:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne!! Te stojące są meeega!

    OdpowiedzUsuń