Pracowity poniedziałek miałam wczoraj - rano dostałam pilne zamówienie na 14 Mikrusków, na Dzień Chłopaka;) A że zafarbowałam dużo ciasta powstało jeszcze 3 większe Anielice, które od razu podbiły serce mojej koleżanki i pojadą z nią do Krakowa;)
Poza tym( jako, że dysponuję ostatnio większą ilością czasu) postanowiłam zrobić w końcu Aniołki do pokoju Majki - tak z okazji rozpoczęcia edukacji;)
oj napracowałaś się:) ale jaki efekt!!!!wszystkie są piękne,ale mikrusy takie w kupie chwytają za serduszko :)
OdpowiedzUsuńPRZECUDNE!!!Co jeden to ładniejszy!
OdpowiedzUsuńAle urodzaj, piekne sa; niezle sie napracowalas! a fryzury odlotowe i pomyslowe :) pozdrawiam, eda
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Te w rameczkach tak kolorystycznie dopasowane ładnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://handmadebyjoanna.blogspot.com/
Dziękuję dziewczyny:) Właśnie plecy mi przypomniały, że trochę przesadziłam, trzeba się położyć chyba;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale tempo! Śliczne, zwłaszcza te pierwsze i te w ramkach.
OdpowiedzUsuńNooo... to się nalepiłaś!!! Mikruski są śliczne.. ale te anielice "przy okazji".. przepiękne!! zwłaszcza zielona! nie dziwię się, że już mają właścicielkę! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zielona była robiona z myślą i na podobieństwo koleżanki;)Dzięki!
Usuńfantastyczne te aniołki :D ja musze wreszcie zabarać się za swoje :D
OdpowiedzUsuńOjojoj!!!Faktycznie pracowicie było :)Podobają mi się naprawdę wszystkie :)Ale wyróżniam tego pierwszego za burzę pięknych włosów,a drugi mnie ujął najbardziej za swą skromność i supper krótką grzywkę :)))Fantastycznie robisz skrzydła,ten efekt piór jest cudny!!!Buźki :)*
OdpowiedzUsuńAleż cudne te Twoje anioły... najbardziej przypadły mi do gustu te malutkie w ramkach są super :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu u Ciebie nie było i widzę, że Twoje aniołki coraz piękniejsze!! Miło patrzeć jak pięknie się rozwijasz!!!! Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie anioły przepiękne, podziwiam talent :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń