bałwanki i wianki:)
Tak sobie przypomniałam o nich patrząc na choinkę;) Sówki powstały już chyba w listopadzie, ale przez dłuższy czas nie miałam pomysłu na kolory. W końcu pomalowałam je po prostu złota farbą w sprayu i nakleiłam oczka.
Bałwanki miały być naklejone z serwetek, ale kiedy już miałam to robić stwierdziłam, że zrobiłam trochę za ciemne tło i nie będzie ich widać. No i zaczęłam malować sama:) Bardzo mnie to wciągnęło;)
Wszystko się bardzo ładnie prezentuje :) Moje wianuszki były troszkę inne ale dziękuję bardzo za wzmiankę o mnie :) Bardzo dużo to zawsze dla mnie znaczy jeśli ktoś pamięta ,że coś podobnego widział wcześniej w moich pracach :)
OdpowiedzUsuńSówki tez bardzo mi się podobają :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Oliwka
Wiem, że były inne, ale sam pomysł zaczerpnęłam od Was obu;) A Twoje prace bardzo mnie inspirują:)
UsuńDziękuję bardzo:)
Jaaaa!!! Zakochałam się w twoich wiankach, zwłaszcza w tych serduszkowych!! Sąniesamowite i już wiem, że takie zrobię na przyszły rok :)
OdpowiedzUsuńPiękne sowy mądre głowy;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystko co tu oglądam ,aż nie wiem co napisać tak mi się podobają Twoje solniaczki:)Masz kochana talent do tego typu prac,ja to niestety nie umiem lepić ,nawet ostatnio próbowałam ,ale szkoda gadać jak wyszło Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Każdy ma talent do czegoś innego;) Potrafię siedzieć po nocach i malować, za to nie mam za grosz cierpliwości do tworzenia stroików i innych tego typu kompozycji, a Pani są takie piękne i dopracowane:) Pozdrawiam :)
UsuńPiękne ozdoby.
OdpowiedzUsuńSówki pierwsza klasa strasznie mi się podobają. Gratuluję talentu przy bałwankach wyglądają jak żywe, wianuszki rewelacja. W listeczkowych serduszkach się zakochałam. Masz kobieto talent! Pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
OdpowiedzUsuń